Jankowska

Gdyby dwubój składał się z pływania i siatkówki pewnie byłaby już Mistrzynią Świata. Klaudia Jankowska, bo o niej mowa, kocha sport do tego stopnia, że postanowiła trenować obie dyscypliny jednocześnie i w obu osiąga sukcesy. Zapraszamy do zapoznania się z wywiadem z zawodniczką, której zapał do pracy i determinacja pozwalają osiągnąć wyznaczone cele. 

Za Tobą Grand Prix w Krakowie. Starty napawają optymizmem? 

Zawody w Krakowie zaliczam do udanych. Jest początek sezonu, więc wszyscy są w fazie ciężkich treningów i trudno jest robić rekordy życiowe, jednak udało mi się do nich zbliżyć. Szczególnie jestem zadowolona z występu na 100 i 400 stylem dowolnym. 

Trenujesz jednocześnie pływanie i siatkówkę. Jak udaje Ci się pogodzić treningi? 

Trenuję już od siedmiu lat dwie dyscypliny sportowe. Jest bardzo ciężko mi to pogodzić, jednak sport to moja pasja, bez którego nie mogłabym funkcjonować. Treningi są częścią mojego życia, a zapał do pracy i determinacja pozwalają mi osiągnąć wyznaczone cele. W tygodniu mam łącznie 14 treningów do tego dochodzi wiele meczy siatkarskich i zawodów pływackich. 

Który z tych sportów jest dla Ciebie priorytetem? 

Do tej pory byłam mocno zaangażowana w obydwie dyscypliny, jednak wiem, że najwyższa pora wybrać jedną z nich. Proszę mi wierzyć, że nie jest to łatwe, natomiast w przyszłości moje realizacje sportowe widzę w pływaniu. 

Czy w siatkówce też masz takie sukcesy jak w pływaniu? 

Największym moim osiągnięciem w siatkówce jest Wicemistrzostwo Polski Kadetek wraz z drużyną Sparta Warszawa oraz zdobycie dwóch statuetek MVP: najlepszej zawodniczki meczu tych mistrzostw:) 

Co sprawia Ci największą frajdę w trenowaniu pływania? 

Największą frajdę sprawia mi moment wyjścia na start, kiedy mogę sprawdzić się z moimi przeciwniczkami, a po zwycięstwie cieszyć się z tego, że włożony wysiłek na treningach się opłaca. Jest to sport indywidualny, dlatego po wygranej wszelkie laury i gratulacje spadają wyłącznie na mnie. Jestem wtedy doceniana za wykonaną przeze mnie pracę., której na treningach nikt nie widzi. 

Odpowiedź nam o swojej grupie treningowej? 

Na to pytanie mogłabym pisać i pisać…J Jesteśmy nieliczną grupą około 10 osobową. Między nami jest super atmosfera, wszyscy się wspieramy i napędzamy do ciężkiej pracy na treningach. Grupa jest mocna, prawie każdy ma finały A na swoich rocznikowych mistrzostwach. Każdy wnosi coś do naszej grupy, przez co mogę powiedzieć, że grupa jest naprawdę wymarzona. Chciałabym każdemu za to podziękować i opisać wszystkich z osobna, jednak napisze tylko o tych najbardziej mi wyjątkowych. Cieszę się z faktu, iż mam się z kim ścigać na treningach, Kajtek i Kacper są świetnymi zawodnikami, dzięki którym mogę się polepszać i uczyć walki z najlepszymi. Od dwóch lat pływam z Zosią i Irenką, które są wspaniałe, zawsze mi dopingują i motywują, żeby się nigdy nie poddawać. Na treningach dają z siebie wszystko i dążą zawzięcie do swoich marzeń. Młodsze zawodniczki Nastka i Doma ambitnie podchodzą do każdego treningu, przez co poprawiają się z zawodów na zawody.  Moim najwierniejszym kibicem i fanem jest Mikołaj, który dodaje mi większej pewności siebie. Najważniejszą jednak dla mnie osobą jest Ola Zając, która pływa ze mną od początku. Ona od zawsze we mnie wierzy i wiem, że mogę na nią liczyć w każdej sytuacji. Trenujemy pod okiem trenera Marcina Pietrycha, który z zaangażowaniem układa nam bombowe treningi. Bardzo dobrze się  z nim dogadujemy, czasami mam nawet wrażenie, że jest moim przyjacielem, a nie treneremJ Zawdzięczam mu wiele moich osiągnięć, za co bardzo dziękuję. Wiem jak dużo dla mnie poświęca, chodź nie zawsze łatwo ze mną wytrzymać , ale mam nadzieje, że razem jeszcze długo wytrwamy i osiągniemy nie jedno. 

Jaki stawiasz przed sobą cele na ten rok treningowy i startowy? 

Na każdym treningu staram się dać z siebie 100% i zrealizować go najlepiej jak potrafię. Chciałabym potwierdzić swoją wysoką pozycję w konkurencjach stylem dowolnym. Powalczę również o kwalifikacje do sztafety na Igrzyska w Rio oraz o medal na Mistrzostwach Polski Seniorów. 

Czy masz wśród polskich zawodników wzór, autorytet, który Cię inspiruje? Osobę, którą podziwiasz, swojego idola bądź idolkę? 

Konkretnego idola nie mam, jednak staram się wyciągać pozytywne zachowania od wszystkich sportowców, którzy doszli do sukcesów w swojej karierze. Na pewno w pływaniu takimi osobami są Otylia Jędrzejczak i Aleksandra Urbańczyk, czy Paweł Korzeniowski. Z zagranicznych postaci zafascynowała mnie historia Phelpsa, gdyż ostatnio skończyłam czytać jego książkę, on również trenował dwa sporty. 

Klaudia, nie jest tajemnicą, że polska sztafeta 4x100m stylem dowolnym wystąpi na Igrzyskach w Rio. Czy gdy dowiedziałaś się o tym, pomyślałaś, że to Twoja szansa na udział w największej imprezie sportowej czterolecia? Że to niezwykła szansa na udział w Igrzyskach? 

Kiedy dowiedziałam się, że Polska sztafeta zakwalifikowała się na Igrzyska w Rio bardo się ucieszyłam. Poczułam, że to wielka dla mnie szansa, gdyż od początku mojej kariery pływackiej udział w tak wielkiej imprezie był moim marzeniem. 

Gdybyś miała obstawiać kto popłynie we wspomnianej sztafecie?:) 

W naszym kraju jest na pewno bardzo dużo chętnych, wszystkie te dziewczyny świetnie pływają, przez co myślę, że konkurencja jest spora. Sądzę, że głównymi faworytkami są: Ola Urbańczyk, Ania Dowgiert, Kasia Wilk i Ala Tchórz. Jednak w sporcie nie zawsze faworyci wygrywają, więc mam nadzieję, że  w tej walce o Rio również i ja wezmę udział. 

Chciałabym jeszcze pozdrowić moją całą drużynę Sparta Warszawa,  moich przyjaciół, na których mogę zawsze liczyć i którzy mnie wspierają (Gosiaczek, Hausik, Florcia, Misiek, Ula), moją siostrzyczkę Chiarę, moją klasę, oraz wszystkich nauczycieli dawniej mnie uczących i teraz.

Chce podziękować wszystkim, którzy przyczynili się chodź trochę do moich osiągnięć sportowych, moim trenerom, a także całej mojej rodzinie, która jest zawsze ze mną i mi kibicuje. Dziękuję również mojej wychowawczyni Katarzynie Kwiatkowskiej za zrozumienie i wsparcie. 

Dziękujemy za wywiad i życzymy sukcesów we wszystkich sportach, które trenujesz i kochasz!

Anna Czarnacka – swimportal.pl 

Wypowiedz się:

O autorze

Powiązane wpisy

Shares
Share This